Powinniście wiedzieć trzy rzeczy o
Amber Reynolds. Pierwsza: jej mąż już jej nie kocha. W wyniku
wypadku samochodowego kobieta zapadła w śpiączkę. To druga rzecz.
Dowody wskazują na to, że nie był to tylko nieszczęśliwy
wypadek, ale celowe działanie. Amber nie pamięta, co wydarzyło się
tej feralnej nocy, a z racji tego, że jest nieprzytomna, głównym
podejrzanym zostaje jej mąż. Wszystko jest bardziej skomplikowane,
niż mogłoby się wydawać, gdyż kobieta czasami kłamie, co jest
trzecią i najbardziej istotną informacją, którą powinniście
posiadać na jej temat.
Książka Alice Feeney wciąga
od pierwszej strony. To świetnie skonstruowana historia, która
trzyma w napięciu od początku do samego końca. Kłamstwa i
tajemnice nawarstwiają się z każdym kolejnym rozdziałem, a
autorka robi wszystko, by czytelnik wpadł w zastawioną przez nią
sieć. Podobnie rośnie również groza opisywanych wydarzeń, które
szokują swoją dosadnością.
Akcja książki rozgrywa się
na trzech płaszczyznach czasowych. Pierwszą z nich jest okres po
wypadku, w którym uczestniczyła główna bohaterka. Kobieta zapadła
w śpiączkę i choć jej ciało pozostaje nieruchome, to umysł
pracuje na najwyższych obrotach. Amber słyszy wszystko, co dzieje
się wokół niej i usilnie stara się sobie przypomnieć, jak doszło
do tragedii. Druga przedstawia nam kilka dni sprzed wypadku. Opisują
one codzienne życie głównej bohaterki, która boryka się z
wieloma problemami, nie tylko zawodowymi, ale również rodzinnymi. W
książce pojawiają się także wpisy z pamiętnika
dziesięcioletniej dziewczynki opowiadającej o swoim życiu, które
krótką mówiąc, nie należy do najprzyjemniejszych. Możemy się
tylko domyślać i to prawie do samego końca, czy to główna
bohaterka jest tą dziewczynką, ponieważ nie wymienia swojego
imienia na samym początku.
Na uwagę zasługują bohaterowie
wykreowani przez Alice Feeney. To nieszablonowe postacie
o bardzo złożonej osobowości, które z trudem można lubić,
gdyż każdy z nich ma coś na sumieniu. Nikt nie jest bez winy,
wszyscy kłamią, jedni częściej, drudzy rzadziej, ale ostatecznie
nikomu nie można ufać. Wszyscy są podejrzani i praktycznie do
samego końca nie mamy pewności, kto spowodował wypadek.
Jestem
pozytywnie zaskoczona kierunkiem, w jakim rozwinęła się ta
historia. Po zapoznaniu się z opisem nie wiedziałam, czego mogę
się spodziewać po tej książce. Czasami kłamię okazało się
jednak wciągający od pierwszej strony thrillerem psychologicznym,
który z każdą stroną odsłania przed czytelnikiem więcej
sekretów. Czy przewidziałam zakończenie? Nie do końca. Miałam
swoje przypuszczenia i część z nich się sprawdziła, jednak na
pewno nie spodziewałam się ostatniego posunięcia głównej
bohaterki. Alice Feeney stworzyła świetnie skonstruowaną
i szalenie intrygującą powieść, która nawet po zakończeniu nie
daje o sobie łatwo zapomnieć.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu W.A.B.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz