Przeznaczenie czy przypadek?


Przeszłość Luke'a i Violet naznaczona jest bólem, który był jej nierozerwalną częścią. Los nigdy nie obchodził się z nimi łaskawie. Są dwójką młodych ludzi, którzy na pierwszy rzut oka różnią się całkowicie, a jednak łączą ich bolesne wspomnienia. Choć walczą z tym, co zaczynają do siebie czuć, z uczuciem, które przychodzi nagle i nieoczekiwanie, to powoli zaczynają się otwierać na coś nowego, czego nie zaznali wcześniej w życiu. Okazuje się jednak, że przed przeszłością nie da się uciec. Czy uczucie, które rodzi się między nimi, ma szansę przetrwać, czy minione lata zniszczą to, co udało im się zbudować do tej pory?

Przeznaczenie Violet i Luke'a to już trzecia książka z serii Przypadki. Tym razem głównymi bohaterami zostają drugoplanowe do tej pory postacie, które miałam okazję poznać już w dwóch poprzednich tomach tej serii opowiadających historię Callie i Kaydena. Violet to dziewczyna, która uważana jest za bezczelną i lekkomyślną, nie dba o opinię innych i sypia, z kim popadnie. Z kolei Luke to z kolei typowy mięśniak, gracz drużyny futbolowej, który zmienia dziewczyny jak rękawiczki. To jednak tylko ich maski, pod którymi skrywają swoje prawdziwe osobowości, skorupy, w których skrzętnie się ukryli, aby zabezpieczyć się przed ponownym zranieniem. Dzięki pierwszoosobowej narracji z dwóch perspektyw mamy całkowity wgląd w umysły głównych bohaterów. To pozwala nam poznać ich przeszłość i zrozumieć motywy postępowania. Jesteśmy świadkami nieustannej walki z uczuciami, w których strach przed przeszłością miesza się z obawą o przyszłość.

Przeczytałam już bardzo wiele książek z gatunku New Adult, wiele historii, z których jedne były mniej lub bardziej podobne do drugich. Choć książki Jessici Sorensen opierają się w głównej mierze na schematach, to autorka dzięki świetnemu warsztatowi i umiejętnościom, potrafi pokierować fabułą w taki sposób, że nie jest ona dla nas nudna, a jeśli dokładnie się przyjrzymy, znajdziemy w niej pewne oryginalne elementy. Nie miałam żadnych problemów z przewidywaniem kolejnych wydarzeń, jednak w tym przypadku wcale mi to nie przeszkadzało, ponieważ to relacja głównych bohaterów jest w tej powieści najważniejsza. Uczucia i emocje grają w niej kluczową rolę, a w tej powieści możemy dostrzec ich całą gamę. Choć ta książka na pewno nie należy do najlżejszych, to jednak autorce udało się przedstawić ciężką historię w przyjemny i łatwy w odbiorze sposób.

Przeznaczenie Violet i Luke'a to kolejny tom bardzo dobrej serii, która zdecydowanie wyróżnia się na tle innych z gatunku New Adult. Choć porusza znane już z innych powieści tematy, to jednak autorka przedstawia je na swój własny oryginalny sposób. Jessica Sorensen w niezwykły sposób maluje uczucia na kartach swoich książek, wobec czego nie można pozostać obojętnym. Każdego, kto jeszcze nie zapoznał się z tą serią, gorąco do tego zachęcam. To historia o tym, że bez względu na to, co spotkało nas przeszłości, jak nas zniszczyło i zraniło, powinniśmy patrzeć z nadzieją w przyszłość, ponieważ mamy szansę na to, by zacząć wszystko od nowa.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Zatracona w słowach © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka