Ava Lavender nie jest
superbohaterką, nie jest też aniołem, który zstąpił z nieba,
nie potrafi latać, jednak urodziła się ze skrzydłami. Dla wielu
stała się uosobieniem mitu, dziwolągiem i potworem, a nawet istotą
boską. Sama Ava nie akceptuje swojego wyglądu i z całego
serca pragnie poznać odpowiedzi na pytania dotyczące jej
pochodzenia. Kim jest, a kim powinna się stać? Jak to możliwe? Co
skrywa przeszłość, a co zwiastuje przyszłość? Ava, aby
poznać odpowiedzi na dręczące ją pytania, cofa się wstecz, do
czasów swojej matki i babki, do momentu, w którym wszystko się
rozpoczęło.
O Osobliwych i cudownych
przypadkach Avy Lavender było głośno dosłownie
wszędzie. Ja sama odkąd natknęłam się na zapowiedź tej książki,
wyczekiwałam jej z wielkim podekscytowaniem. Nie wiedziałam, czego
spodziewać się po tak wychwalanej powieści, która jest w dodatku
debiutem autorki, jednak to nie umniejszało zapału, z jakim
zabrałam się do lektury. Dopiero po jej zakończeniu zrozumiałam,
dlaczego podbiła serca tak wielu osób, do których grona również
trafiłam, oraz że historia tej osobliwej rodziny na pewno
pozostanie ze mną na długo.
Ava Lavender jest nie
tylko główną bohaterką powieści, ale i jej narratorką. Po
zaskakującym i fascynującym wstępie znika jednak na ponad sto
stron, ustępując miejsca swoim przodkom, których historia okazuje
się niemniej interesująca niż nasza skrzydlata bohaterka. Muszę
przyznać, że początkowo byłam zaskoczona tym zabiegiem autorki,
ponieważ sama książka liczy niecałe trzysta stron, które czyta
się w zastraszającym tempie. Później jednak zrozumiałam jej
zamysł, gdyż ta powieść nie skupia się wyłącznie na postaci Avy, ale
na całym rodzie Lavenderów. Dziewczyna opowiada historię
swojej babki, która widzi duchy zmarłego przed laty rodzeństwa,
matki, która za pomocą wyostrzonych zmysłów potrafi wyczuć
nadciągającą katastrofę, a także swoją, dziewczyny ze
skrzydłami, która nie potrafi latać.
Leslye Walton w
pełni wykorzystała nieograniczone niczym pole manewru i podarowała
czytelnikom piękną powieść utrzymaną w duchu realizmu
magicznego. Chociaż fantastyczne wydarzenia nie mają prawa bytu w
prawdziwym świecie, to historia Avy wydaje się niezwykle
realna. Otacza ją aura tajemniczości, choć na pierwszy rzut oka
wygląda dość niepozornie. W rzeczywistości jest jednak bardzo
klimatyczna i doprawiona nutką melancholii. Cała historia, którą
snuje Ava prowadzi do brutalnego punktu kulminacyjnego, po
którym następuje niezwykle tajemnicze i subtelne zakończenie,
które każdy może zinterpretować na swój własny
sposób.
Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender to
magiczna, dziwna i fascynująca historia, pełna emocji i uczuć,
która wprawi czytelnika w stan zadumy i skłoni do refleksji. To
opowieść o zaprzepaszczonych szansach, utraconej miłości i
niespełnionych marzeniach, niezwykle osobliwa i cudowna, która zapada w pamięć i pozostaje w sercu.
Za możliwość poznania osobliwej histori Avy serdecnie dziękuję Wydawnictwu SQN
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz