Życie Kate Sedgiwck nigdy nie było łatwe.
Dziewczyna zawsze miała pod górkę, jednak pomimo tego zachowała pogodę ducha,
jest wesoła, zabawna, a w każdym aspekcie życia szuka jasnej strony. Właśnie
dlatego jej najlepszy przyjaciel Gus nazwał ją Promyczkiem. Kate
wyjeżdża z rodzinnego San Diego do małego, malowniczego miasteczka Grant w
Minnesocie, gdzie rozpoczyna studia. Bardzo szybko nawiązuje nowe przyjaźnie,
poznaje również Kellera, który podobnie jak ona skrywa tajemnice. Oboje
czują, że rodzi się pomiędzy nimi uczucie. Chcą z tym walczyć, jednak ich walka
jest z góry skazana na porażkę.
Promyczek zachwycił mnie okładką już przy okazji
pierwszej zapowiedzi, a opis i wiele pozytywnych opinii tylko utwierdziły mnie
w zamiarze sięgnięcia po niego jak najszybciej. Na pierwszy rzut oka ta książka
wygląda bardzo niepozornie. Już po kilku rozdziałach można błędne wywnioskować,
że będzie to kolejny romans akademicki z wieloma zwrotami akcji i problemami,
które jednak doprowadzą nas do szczęśliwego zakończenia. Nic bardziej mylnego.
Mniej więcej w połowie Promyczka akcja się zagęszcza, a sytuacja
staje się bardzo poważna. Ostatnie sto stron sprawiło, że nie mogłam się
pozbierać po przeczytaniu tej książki.
Bardzo podobał mi się sposób, w jaki został napisany Promyczek.
Mamy w nim przedstawione dwa punkty widzenia. Obserwujemy rozgrywające się
wydarzenia głównie z perspektywy Kate, ale również Keller miał w tej historii
coś do powiedzenia. Każdy rozdział jest opatrzony datą, a akcja książki rozgrywa się w ciągu sześciu miesięcy. Oczywiście nie mamy opisanego każdego
dnia, dlatego cała historia bardzo sprawnie się rozwija. Promyczek jest
napisany prostym i łatwym w odbiorze językiem. To jedna z tych historii, które
czyta się jednym tchem i choć książka ma prawie sześćset stron, to można ją
spokojnie przeczytać w jedno popołudnie.
Największym atutem tej książki jest zdecydowanie główna
bohaterka. Kate to dziewczyna, która wiele przeszła i miała naprawdę ciężkie
życie. Mimo to nie straciła poczucia humoru, jest wesoła i pozytywna, cieszy
się z każdej chwili i zaraża wszystkich wokoło swoim optymizmem. Muszę
przyznać, że nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak radosną bohaterką. Kate
jest idealnym przykładem na to, że nie powinniśmy się załamywać pomimo porażek,
bo mamy tylko jedno życie i powinniśmy czerpać z niego jak najwięcej. Główna
bohaterka jest również uzdolniona muzycznie, a sama muzyka odgrywa w jej życiu
ważną rolę. Na kartach książki przewija się wiele nazw zespołów, a także
piosenek i choć część z nich znałam, to inne były dla mnie nowością i podczas
czytania wielokrotnie zatrzymywałam się, by posłuchać utworów, o których była
mowa w danej chwili.
Mojego serca wbrew pozorom nie skradł Keller, a Gus,
czyli najlepszy przyjaciel głównej bohaterki. To wspaniały, niezwykle
opiekuńczy chłopak, który bardzo kocha Kate. Łączy ich szczególna i piękna
więź, znają się całe życie i widać, że bardzo im na sobie zależy. Natomiast
Keller to bardzo empatyczny, troskliwy chłopak, który, choć skrywa swoje
sekrety, to nie obarcza nimi Kate i trzyma je dla siebie. Obu bohaterów łączy miłość
do głównej bohaterki, którą obaj kochają i pragną, aby była szczęśliwa.
Już od samego początku podejrzewałam, jaką tajemnicę skrywa
Kate. Autorka dawała subtelne znaki, które miały naprowadzić czytelnika na
rozwiązanie tej zagadki, co nie było wcale takie trudne. Choć wiedziałam, do
czego to prowadzi i jak skończy się książka, to nie zmienia faktu, że na
ostatnich stronach przygniotła mnie lawina emocji i choć nie płaczę często
podczas czytania książek, to podczas lektury Promyczka łzy lały się
po mojej twarzy strumieniami, a po skończeniu książki przez dłuższy czas nie
mogłam dojść ze sobą do ładu.
Promyczek to piękna, wzruszająca i chwytająca za
serce historia, która wyróżnia się na tle innych książek z gatunku
New Adult. To nie kolejny romans pomiędzy zranioną i cichą dziewczyną a
skrzywdzonym i złym chłopakiem. To niezwykle ciepła i niesamowicie smutna
historia o miłości, przyjaźni i rodzinie, która nie jest przesłodzona, ani
podkolorowana, pokazuje wszystko takim, jakie jest, w tym to jak niesprawiedliwe
potrafi być życie. Polecam tę książka każdemu, ponieważ to jedna z tych
historii, która pozostaje w sercu na długo i każdy wyciągnie z jej lektury
własną lekcję i morał.
Książkę do recenzji dostarczyła księgarnia internetowa lovebooks.pl
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz