Każda forma sztuki to inny sposób spoglądania na świat

Rodzice Marguerite Caine są sławnymi fizykami, zakochanymi w teorii istnienia równoległych wymiarów. Światło dzienne ujrzał właśnie ich najbardziej niezwykły wynalazek. Firebird – maszyna pozwalającą podróżować pomiędzy równoległymi wymiarami i mogącą zrewolucjonizować naukę. Wtedy dochodzi jednak do tragedii. Ojciec Marguerite zostaje zamordowany, badania dotyczące Firebirda zniszczone, przystojny i małomówny Paul Markov, będący jednym z dwóch zaufanych asystentów rodziców dziewczyny i jednocześnie prawdopodobnym sprawcą ucieka do innego wymiaru. Marguerite przepełnia nienawiść, dziewczyna nie zamierza pozwolić, aby winny uniknął kary, dlatego decyduje się na ryzykowny krok i razem z drugim asystentem o imieniu Theo udaje się w pogoń za Paulem.

O powieści Caludii Gray po raz pierwszy usłyszałam na długo przed jej premierą w Polsce. Moją uwagę przyciągnęła oczywiście piękna okładka, o której nie słyszałam jeszcze złego słowa. Inaczej było w przypadku fabuły, bo tu zdania są wyraźnie podzielone. Sama jestem bardzo zafascynowana teorią dotyczącą równoległych wymiarów, dlatego nie mogłam sobie odmówić sięgnięcia po Tysiąc odłamków ciebie, która w końcu doczekała się premiery w Polsce.

Tysiąc odłamków ciebie jest pierwszym tomem trylogii Firebird, który przenosi czytelników do niezwykłej rzeczywistości, gdzie równoległe wymiary nie tylko teorią, ale istnieją naprawdę. Autorka od pierwszych stron rzuca nas w wir akcji, a wydarzenia z każdym kolejnym rozdziałem nabierają tempa. Przez całą książę podróżujemy pomiędzy wymiarami, dzięki Firebird możemy przenieść się do innej rzeczywistości, ale tylko do takiej, w której istniejemy. Musimy przy okazji zmierzyć się z różnicami otaczającego nas świata, ponieważ możemy trafić zarówno do przyszłości, jak i do przeszłości. Claudia Gray według mnie bardzo dobrze poradziła sobie z zestawieniem dwóch odmiennych środowisk, gdyż Marguerite przyszło zmierzyć się z rolą bywalczyni klubów w futurystycznym świecie oraz posiadaczką zaszczytnego tytułu w carskiej Rosji.

Największym minusem w tej książce jest dla mnie wątek romantyczny, który momentami nie był już tylko tłem, przesłaniał rozgrywające się wydarzenia. Nie przeszkadzałoby mi może to tak bardzo, gdyby nie nieustające przypomnienia ze strony głównej bohaterki w postaci jej miłosnych rozterek. Zdecydowanie mogłabym bez tego żyć i książka sama w sobie również mogłaby stać się bardziej interesująca. Co do samej bohaterki mam mieszane uczucia, gdyż z jednej strony urzekła mnie wspólną pasją, którą jest sztuka i w większości przypadków zachowała zdrowy rozsądek, to jednak z drugiej strony jej niezdecydowanie względem dwóch asystentów zdecydowanie mi zawadzało.

Tysiąc odłamków ciebie to lekka i ciekawa powieść, która wciąga czytelnika do świata pełnego alternatywnych rzeczywistości. Choć nie jest pozbawiona wad, to jednak nadal dostarcza sporej dawki rozrywki. Czytelnik nie może narzekać na nudę, mamy tu morderstwo, zdradę, różne oblicza miłości, politykę, naukę, sztukę i o wiele więcej. Jest to dobry początek interesującej trylogii, dlatego mam nadzieję, że kolejne tomy utrzymają podobny poziom, a może nawet okażą się jeszcze lepsze.


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Księgarni internetowej Selkar.pl


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Zatracona w słowach © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka