Zacznę
od tego, że nie uważałam filmu za katastrofę, oczywiście dopóki nie
przeczytałam książki. Był to okropny błąd zważywszy na końcowy spoiler, ale na
swoje usprawiedliwienie powiem, że wtedy jeszcze nie czytałam tak dużo, czyli
prawie wcale i najpierw dowiedziałam się o filmie. Sam w sobie, gdyby to był
oddzielny film, nie na podstawie książki to byłby całkiem niezły, ale
porównując go z powieścią pozostawał wiele do życzenia i sprawił okropny zawód.
Niezmierne było moje szczęście, które lało się falami, gdy tylko usłyszałam
o serialu, który ma powstać na podstawie Darów Anioła. Stwierdziłam, że
to świetny pomysł, bo po pierwsze nie będą omijane najciekawsze wątki i
wszystko zostanie dopracowane. Pozostawało tylko jedno "ale", a
mianowicie, co z obsadą? Tutaj miałam wiele obaw, bo poprzednia utknęła mi w
głowie i tak właśnie wyobrażałam sobie bohaterów podczas czytania, moje
początkowe wrażenia były różne, ale teraz opowiem Wam, co myślę o nowe obsadzie.
Moje pierwsze wrażenie nie było
najlepsze, bo kłóciło się z moją wizją Jace. Jamie Cambell Bower był dla mnie
idealnym Jacem, nawet, jeśli wszyscy powtarzali, żeby poszedł coś zjeść, bo
nocny łowca nie może być taki chudy. Dominic, którego kojarzyłam z "Akademii
Wampirów" nie pasował mi tutaj. Ale gdy patrzę na to teraz, widzę, że
warto dać mu szansę, szczególnie, gdy rozjaśnił włosy, które o wiele bardziej
mi się podobają i te jego genialne oczy, są cudne, chociaż pewnie będą kazali
mu nosić soczewki. Ale tak, mam przeczucie, że to był dobry wybór.
Katherine Mcnamara jako Clary Fray
Myślałam, że przed osobą, która
wcieli się w Clary, będę miała najwięcej oporów, ponieważ uwielbiam Lily, ale
gdy spojrzałam na Kat, idealnie wpasowała mi się w tę rolę. Z wyglądu nawet
bardziej przypomina mi Clary i cieszę się, że to właśnie ona została wybrana.
Na trzecim zdjęciu od lewej ma już zrobione włosy na potrzeby serialu, ponieważ
miała blond, a wróciła do swojego naturalnego koloru, czyli rudego. Cieszę się
też, że producenci nie poszli w ciemniejszy, kasztanowy kolor taki, jaki miała
Lily.
Alberto Rosende jako Simon Lewis
Gdy pierwszy raz spojrzałam na zdjęcie Alberto, w ogóle nie widziałam go w tej roli, ale z czasem łatwiej przyszło mi wyobrażenie go sobie jako Simona. Szczególnie w okularach wygląda świetnie, więc mam nadzieję, że równie dobrze zagra w serialu. Trzecim zdjęciem podzielił się reżyser, a zostało zrobione w Toronto.
Nie mam się, o co przyczepić do Emeraude, mnie się podoba i mam nadzieję, że dobrze odegra Isabelle, którą po prostu uwielbiam. Wiem, że niektórzy nie byli zadowoleni z wyboru tej aktorki i strasznie się czepiali, ale uważam, że nie ma o co. Grunt to myśleć pozytywnie.
Kevina Zegersa lubię i szkoda, że nie zobaczę go ponownie w roli Aleca, ale coś czuję, że Matthew Daddario nieźle sprawdzi się w tej roli. Nie widziałam go jeszcze w żadnym filmie, nawet o nim nie słyszałam, ale patrząc tak oględnie według mnie przypomina Aleca, więc mam pozytywne przeczucia.
Nie, nie, nie. To w żadnym stopniu nie jest Luke. Nie wiem, jak mogli wybrać tego aktora. Ja osobiście kojarzę go tylko z reklamy Old Spice i to wcale nie byłą dobra reklama. Zostawię resztę bez komentarza.
W tym przypadku akurat bardzo się cieszę, że wybrali Maxim na Jocelyn. Według mnie nawet bardziej nadaje się do tej roli niż Lena Headey.
Emeraude Toubia jako Isabelle Lightwood
Nie mam się, o co przyczepić do Emeraude, mnie się podoba i mam nadzieję, że dobrze odegra Isabelle, którą po prostu uwielbiam. Wiem, że niektórzy nie byli zadowoleni z wyboru tej aktorki i strasznie się czepiali, ale uważam, że nie ma o co. Grunt to myśleć pozytywnie.
Matthew Daddario jako Alec Lightwood
Kevina Zegersa lubię i szkoda, że nie zobaczę go ponownie w roli Aleca, ale coś czuję, że Matthew Daddario nieźle sprawdzi się w tej roli. Nie widziałam go jeszcze w żadnym filmie, nawet o nim nie słyszałam, ale patrząc tak oględnie według mnie przypomina Aleca, więc mam pozytywne przeczucia.
Isaiah Mustafa jako Luke Garroway
Nie, nie, nie. To w żadnym stopniu nie jest Luke. Nie wiem, jak mogli wybrać tego aktora. Ja osobiście kojarzę go tylko z reklamy Old Spice i to wcale nie byłą dobra reklama. Zostawię resztę bez komentarza.
Maxim Roy jako Jocelyn Fray
W tym przypadku akurat bardzo się cieszę, że wybrali Maxim na Jocelyn. Według mnie nawet bardziej nadaje się do tej roli niż Lena Headey.
Harry Shum Jr. jako Magnus Bane
Magnusa najbardziej się obawiałam,
ponieważ według mnie Godfrey Gao był idealnym Magnusem, w filmie po prostu był
świetny, ale wiedziałam, że na pewno nie wezmą go do serialu. Co do Harry'ego,
to nie wiem do końca, co o nim myśleć. Na pewno, gdy posypią go brokatem będzie
jak Magnus, ale pożyjemy zobaczymy.
Podsumowując
Tak oto krótko i na temat
przekazałam Wam, co myślę na temat aktorów, którzy mają zagrać w serialu.
Według mnie do roli głównych bohaterów zostały wybrane osoby raczej mało znane,
albo to ja jestem tak zacofana w oglądaniu filmów, że o nich nie słyszałam. Ogólnie
cała podoba mi się, oprócz oczywiście Luka, którego staram się przeboleć.
Uważam, że nie ma, na co narzekać dopóki nie obejrzy się serialu, czego akurat
nie mogę się doczekać. A na koniec mam dla Was kilka zdjęć.
Kat ćwiczy z chłopakami ;) |
Pierwsze zdjęcie Clace :) |
A Wy co myślicie o obsadzie? Czekacie na serial?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz