Listopadowy stosik może i nie dorównuje październikowemu, ale i tak niesamowicie się cieszę z książek, które przywędrowały do mnie w tym miesiącu.
O książkach Reginy Brett sporo
się nasłuchałam i postanowiłam zobaczyć, czy i na mnie wpłyną
pozytywnie, dając mi motywację i siłę na cały rok. Nie
uwierzycie, ale dwie książki po angielsku, czyli Will Grayson,
Will Grayson i Dash &
Lily's Book of Dares upolowałam po osiem złotych
za każdą, na wyprzedaży u Angie z bloga Zrecenzujemy, ma
jeszcze kilka polskich tytułów, po naprawdę, niskich cenach, więc
zapraszam do niej klik. Ocalenie Callie i Kaydena wygrałam w konkursie, z czego bardzo się cieszę, ponieważ pierwszy tom bardzo mi się podobał i jestem niesamowicie ciekawa kontynuacji. Kolejnymi pozycjami są dwa pierwsze tomy
trylogii Red Rising, czyli Złota Krew i Złoty Syn. Złotą
Krew już kiedyś czytałam, ale z chęcią ją sobie odświeżę
przed zabraniem się za długo wyczekiwaną kontynuację, która mam
nadzieję, będzie równie genialna, co pierwszy tom. Zima
koloru turkusu, to książka, której nie mogłam się doczekać i
przeczytałam ją w jeden dzień, świetna kontynuacja, tak samo
świetnego Lata koloru wiśni. Wybraną chcialam przeczytać
już od dłuższego czasu, bo bardzo zaintrygował mnie opis i muszę
przyznać, że książka jest niesamowita, a już wkrótce opowiem o
niej trochę więcej. Girl Online i Girl Online w trasie, to
egzemplarze finalne, które dotarły do mnie w tym miesiącu.
O Zagubiono znaleziono, słyszałam wiele dobrego, więc
nie mogę się doczekać lektury. Na koniec trafił do mnie piękny,
ilustrowany Harry Potter, którego już uwielbiam, a ilustracje są
naprawdę piękne.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz