Dzisiaj przychodzę do Was ze stosikami z maja i czerwca. Nie zrobiłam wcześniej postu z majowymi zdobyczami, ponieważ przybyły mi tylko cztery książki, nie miałam też wiele czasu, dlatego postanowiłam, że dołączę je do czerwcowego stosiku. W tym miesiącu przywędrowało mi naprawdę wiele książek, z czego bardzo się cieszę, bo mam wiele wspaniałych pozycji, które umilą mi czas w wakacje.
Pierwsze cztery książki to jak pisałam zdobycze majowe. Bardzo się cieszę, że było ich tylko tyle, patrząc na zdobycze z czerwca i fakt, że przez szkołę nie miałam prawie wcale czasu czytać. Dziecko Odyna okazało się świetną książką fantasy, z całkiem nowym światem, który mnie oczarował i bohaterami, którzy mnie zachwycili. Już nie mogę się doczekać kolejnego tomu, który wychodzi w sierpniu, a recenzję pierwszego możecie przeczytać już na blogu. Za mną już lektura genialnego Dworu cierni i róż Sarah J. Maas. Autorka stworzyła niesamowitą historię, która jest nową i niezwykle ciekawą interpretacją baśni o Pięknej i Bestii, jej recenzja wkrótce ukaże się na blogu, więc będziecie mieli okazję poznać moją opinię. Nieludzie to pozycja, która interesuje mnie już od ponad roku, kiedy to był na nią wielki szum i wszyscy ją wychwalali, dlatego już nie mogę się doczekać jej lektury. Przede mną również zakończenie trylogii o Wilkołakach z Mercy Falls, które również znajduje się w moich najbliższych czytelniczych planach.
Stosik czerwcowy prezentuje się już o wiele okazalej,
ponieważ w tym miesiącu przybyło do mnie aż 16 książek. Za mną już ponad połowa
z nich. Recenzję Korony, Promyczka,
a także Fobosa możecie
już przeczytać na blogu. Miedziana rękawica to drugi tom serii Magisterium, której pierwszy tom, czyli Próba Żelaza bardzo mi się podobała i strasznie mnie to denerwuje, że tak wiele osób
rezygnuje z jej lektury, ponieważ uważa, że to kopia Harry'ego Pottera, choć
wcale tak nie jest. Tytany to nowa
książka Victorii Scott. Czytałam już Ogień i wodę tej
autorki i całkiem mi się podobała. Wiele osób wspomina, że autorka czerpała
inspirację z Wyścigu śmierci Maggie Stiefvater, jednak nie miałam jeszcze okazji czytać tej książki,
dlatego mam nadzieję, że Tytany przypadną
mi do gustu. Chłopak na zastępstwo to lekka i przyjemna lektura, której opinia
pojawi się jeszcze w tym tygodniu. Nie pozwól mi odejść to nowa książka Jessiki Sorensen, którą już przeczytałam i była to bardzo
przyjemna, krótka i lekka książka. Za Moje życie obok mam zamiar zabrać się jeszcze w tym tygodniu, bo słyszałam wiele
pozytywnych opinii, a w okresie wakacji lubię czytać lekkie romanse, więc mam
nadzieje, że ta książka właśnie nim będzie. Śpiący Książę to kontynuacja Córki zjadaczki grzechów, która, choć nie za bardzo mi
się podobała, to podobno drugi tom jest o wiele lepszy, dlatego postanowiłam
dać tej autorce drugą szansę. Ktoś mnie pokocha, czyli zbiór wakacyjnych opowiadań, na razie bardzo mi się
podoba, ale jeszcze połowa opowiadań przede mną. Silver to pierwszy tom
nowej trylogii Kerstin Gier. Czytałam całą Trylogię Czasu i chociaż nie było to nic szczególnego, to bardzo interesuje
mnie motyw snów w tej książce. Kolejne dwie pozycje to trzeci i czwarty tom
serii Ostatnie Imperium, którą uwielbiam. Bohater wieków już za mną i był naprawę genialny i niesamowity, dlatego mam
nadzieję niedługo zabrać się za Stop prawa. Username: Evie to powieść graficzna Joego Sugga, która również jest już za mną i jej
recenzję będziecie mieli okazję przeczytać już niedługo. Podobnie jest z
cudownym drugim tomem Listów niezapomnianych, które podobały mi się tak samo, jak pierwszy tom. To już
wszystko, koniecznie napiszcie w komentarzach, które książki Was
zainteresowały, które czytaliście, a także, co ciekawego przywędrowało do Was
przez ostatnie dwa miesiące?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz